ZAGADNIENIA DYDAKTYCZNO-WYCHOWAWCZE NA MIESIĄC LISTOPAD 2022
- 12.11.2022 17:05
- ZAGADNENIA DYDAKTYCZNO-WYCHOWAWCZE NA MIESIĄC LISTOPAD
LISTOPAD
Tematy kompleksowe
Na starej fotografii
Jesienna muzyka
Mali artyści
Ciepło i miło
Ogólne cele dydaktyczno - wychowawcze
Wdrażanie do ubierania się zgodnie z porą roku.
Zachęcanie do zabaw na świeżym powietrzu jako warunku zdrowia i odporności.
Zwracanie uwagi na zmiany zachodzące w środowisku przyrodniczym w związku ze zmianą pory roku.
Zapamiętanie cech typowych dla późnej jesieni: szarugi jesienne, słota.
Wdrażanie do opieki nad ptakami podczas zbliżającej się zimy.
Wdrażanie do bezpiecznej zabawy z wykorzystaniem sprzętu jordanowskiego w ogrodzie przedszkolnym.
Rozwijanie umiejętności przeliczania oraz porządkowania zbiorów.
Rozwijanie umiejętności dodawania podczas zabaw z kostką.
Rozwijanie analizy i syntezy słuchowej.
Rozwijanie percepcji słuchowej na materiale symbolicznym.
Kształtowanie umiejętności odczytywania instrukcji obrazkowej – kolejność czynności.
Kształtowanie umiejętności uważnego słuchania utworów literackich.
Kształtowanie umiejętności globalnego czytania wyrazów: ekran, tamburyn, deska, igła.
Kształtowanie umiejętności analizy i syntezy słuchowej wyrazów, wysłuchiwania głosek: e, t, d, i w wyrazach.
Nauka piosenek i pląsów.
Wdrażanie do udziału w zabawach muzyczno-rytmicznych przy piosenkach znanych dzieciom.
Piosenki
Jesienny deszcz
sł. Stanisław Karaszewski, muz. Wojciech Kaleta
Dziś chmurkę nad podwórkiem
potargał psotny wiatr,
aż deszcz popłynął ciurkiem
i na podwórko spadł.
Ref.: Hej, pada, pada, pada, pada, pada deszcz,
jesienny pada, pada, pada, pada deszcz.
Deszcz płynie po kominie,
wesoło bębni w dach.
W blaszanej dzwoni rynnie
i wsiąka w mokry piach.
Ref.: Hej, pada...
Kalosze wnet nałożę,
parasol wezmę też,
bo lubię, gdy na dworze
jesienny pada deszcz.
Ref.: Hej, pada...
Pomaluję cały świat
(sł. Ewa Zawistowska, muz. Barbara Kolago)
Ciocia mi przyniosła farby,
zaraz namaluję coś.
Wielbłąd mój ma cztery garby,
zamiast konia stoi łoś.
Ref.: Pomaluję cały świat,
pastelowy pędzi wiatr,
sobie namaluję psa,
mojej mamie kotki dwa.
Po drabinie aż do nieba
mogę wdrapać się raz dwa.
Trochę żółtej farby trzeba
i już słońce uśmiech ma.
Ref.: Pomaluję cały świat…
Namaluję jeszcze zimę,
kolorowy pada śnieg.
Bałwan ma zdziwioną minę
i na nosie wielki pieg.
Ref.: Pomaluję cały świat…
Wiersze
Żyrafa
(aut. Tomasz Nowaczyk)
Przyszło na myśl raz żyrafie:
„Od dzisiaj robić chcę fotografie!”.
Więc pstrykała ciągle po to,
by mieć w kolekcji kolejne foto.
Na dodatek z każdym zdjęciem
fotograficzne rosło zacięcie.
Aparatu flesz wciąż błyskał,
uśmiech żyrafie nie schodził z pyska.
Nikt nie lubił na sawannie
tej długoszyjej pozować pannie
i zwierzęta – nie bez racji –
wołały za nią: „Fe! Paparazzi!”.
Prosił gepard: „Moje złotko,
dajże już spokój tym swoim fotkom”.
Lew wtórował: „Ja się dziwię,
że nas uwieczniać chcesz w obiektywie”.
Za nic miała słowa owe –
robiła zdjęcia wciąż kolorowe.
Lecz przy jednym się zdumiała,
bo zebra wyszła jej czarno-biała!
Do gnu tak mówiła: „Szwagrze,
stój nieruchomo, jak chcesz być w kadrze!”.
Była zła na krokodyla –
sprzed aparatu dał nagle dyla.
Struś zaś chował głowę w piasek,
guziec się krzywił, jakby zjadł kwasek.
Tylko hienie cześć i chwała,
bo ona jedna się uśmiechała.
Choć żyrafa pełna werwy
tak wciąż pstrykała (prawie bez przerwy),
kiepskie były te jej fotki –
trzeba to stwierdzić na koniec zwrotki.
Wyszła bowiem sprawa taka,
że wszystkie zdjęcia są z lotu ptaka,
choć robiła je żyrafa.
Oj, z niej nie będzie już fotografa!
Hipopotam, tęgim basem,
takim skwitował to mądrym słowem:
„Prawda taka jest, że czasem
niedobrze nosić wysoko głowę!”.
Lubię wiatr jesienny
( aut. Walenty Jarecki)
Lubię wiatr jesienny, kiedy w sadzie dzwoni,
Gdy strąca pod nogi liście z grusz, jabłoni,
Gdy latawcem szarpie, odrzuca, kołuje,
Ucieka i wraca – to tam jest, to tu jest,
Gdy liściom do tańca zagra na podwórku,
A liście szeleszczą i kręcą się w kółko,
Gdy mi zdmuchnie z głowy mój szkolny berecik,
Gdy się ze mnie śmieje ten jesienny wietrzyk,
Włosy mi rozwichrzy, suchy liść w nie wplecie…
Lubię wiatr jesienny – lubię wiatr i jesień.
- Wróć do listy artykułów
Ostatnie artykuły