W poniedziałek Motylki miały okazję odwiedzić Teatr Lalek Banialuka, który jest jednym z najstarszych teatrów lalkowych w Polsce i jednym z najbardziej znanych w kraju i na świecie. Były widzami spektaklu "Pchła Szachrajka" opowiadającym o pchle, która jest samozwańczą gwiazdą, jej nieokiełznany temperament i brawura wpędzają ją w tarapaty. W żywiołowej i kolorowej inscenizacji skierowanej do najmłodszych widzów, przygody bohaterki następują szybko – jak w kalejdoskopie. Twórcy przedstawienia wykreowali sympatyczne i ciepłe postacie. Żywiołowa gra aktorska w dowcipny sposób ukazuje ich zabawne perypetie. W spektaklu wybrzmiewają liczne, przebojowe piosenki, zachwyca scenografia jak z domku dla lalek i kostiumy nawiązujące do współczesnej mody. Przedstawienie przypomina o potrzebie nieskrępowanej kreatywnej zabawy – nawet na granicy tzw. niegrzeczności. I o tym, że dziecko, aby właściwie się rozwijać, czasem musi popełniać błędy.