MARZEC 2023r. - JAGÓDKI
- 27.02.2023 15:29
ZAMIERZENIA DYDAKTYCZNO- WYCHOWAWCZE NA MIESIĄC MARZEC
- zwrócenie uwagi na nagłe zmiany pogody charakterystyczne dla wczesnej wiosny;
- określanie pogody i nazywanie zjawisk atmosferycznych charakterystycznych dla przedwiośnia;
- zapoznanie z występującymi w przyrodzie czterema żywiołami;
- założenie hodowli roślin;
- zapoznanie z charakterystycznymi cechami wczesnej wiosny;
- zapoznanie z pierwszymi ptakami przylatującymi do Polski;
- zapoznanie z pierwszymi wiosennymi kwiatami;
- poznanie właściwości wody;
- budzenie zainteresowań dotyczących gliny i produkcji przedmiotów ceramicznych;
- zapoznanie z etapami produkcji chleba i różnymi rodzajami pieczywa;
- zdobywanie informacji na temat pochodzenia i zastosowania mleka;
- poznanie właściwości fizycznych wełny, pobudzanie zmysłów;
- wzbogacanie wiedzy na temat budowy owcy;
- uwrażliwienie dzieci na potrzeby zwierząt;
- wzbogacenie wiedzy na temat zwierząt żyjących na wsi, w polu oraz środowisku leśnym;
- rozwijanie zainteresowań przyrodniczych;
- poznanie sposobów powstawania barw pochodnych;
- rozwijanie poczucia rytmu;
- opanowanie melodii i tekstu piosenki;
- rozwijanie ekspresji ruchowej i słownej poprzez łączenie śpiewu z elementem ruchu;
- rozwijanie inwencji twórczej;
- rozwijanie wrażliwości dotykowej oraz sprawności manualnej;
- doskonalenie spostrzegawczości i percepcji wzrokowej;
- rozwijanie koordynacji słuchowo – ruchowej;
- rozwijanie koncentracji uwagi podczas działania;
- rozwijanie umiejętności wypowiadania się na podstawie wysłuchanego tekstu;
- rozwijanie umiejętności matematycznych;
TEMATYKA ZAJĘĆ:
1. „Jaka jest pogoda w marcu?”
2.”Z czego to jest zrobione?”
3.”Po czym można poznać, że nadchodzi wiosna?”
4. „ Czego potrzebują zwierzęta?”
5. „Co potrafią zwierzęta?”
PIOSENKI NA MIESIĄC MARZEC
„Marzec i wielki garnek”
1. Marzec zmieszał w wielkim garnku śnieg i deszcz.
Dodał trochę słońca, tęczę dodał też.
Martwi marzec się dość mocno.
Nie wie sam, czego chce.
Trochę zimy, trochę wiosny.
Nie chce wybrać źle.
Ref.: Śnieżek sypie, deszczyk pada i tak wciąż na zmianę.
Co założyć dziś wypada? Muszę spytać mamę.
2. Wielki garnek zabulgotał raz i dwa.
I na niebo, wyszła mieszanina ta.
Martwi marzec się dość mocno.
Nie wie sam, czego chce.
Trochę zimy, trochę wiosny.
Nie chce wybrać źle.
Ref.: Śnieżek sypie…
(sł. i muz. Krystyna Gowik).
„Wiosna jest już blisko”
1. Kwitną śliczne kwiaty,
powracają ptaki,
by powitać gościa.
Wiecie, kto to taki?
Ref.: Wiosna jest już blisko,
więc się bardzo cieszą dzieci.
W zieleni wszystko,
drzewa w pąkach, słońce świeci.
Ach!
2. W polu sieją ziarno
przy pięknej pogodzie,
a ja grabię grządki
w zielonym ogrodzie.
Ref.: Wiosna..
sł. i muz. Krystyna Gowik
„Jak to zrobić?”
1. Mąka, mleko, ręce dwie.
Piekarz bułki upiec chce.
Ja chcę także umieć tak
upiec bułki, raz i dwa.
Ref.: Jak to zrobić? Czy ja radę dam?
Gdy się dowiem, powiem wam.
2. Mąka, mleko, ręce dwie.
Piekarz ciasto upiec chce.
Ja chcę także umieć tak
upiec ciasto, raz i dwa.
Ref.: Jak to zrobić? Czy ja radę dam?
Gdy się dowiem, powiem wam.
sł. i muz. Krystyna Gowik
„Jawor, jawor”
Jawor, jawor, jaworowi ludzie.
Co wy tam robicie?
Budujemy mosty dla pana starosty.
Wszystkie dzieci przepuszczamy,
tylko jedno zostawiamy.
„Kwoka i pisklęta”
Pisklęta po kurniku za kwoką chodziły.
Pi, pi, pi, pi, pi, pi – za kwoką chodziły.
Pi, pi, pi, pi, pi, pi – za kwoką chodziły.
Przez malutkie drzwiczki same wychodziły.
Pi, pi, pi, pi, pi, pi – same wychodziły.
Pi, pi, pi, pi, pi, pi – same wychodziły.
sł.i muz. M.Majewska
WIERSZE NA MIESIĄC MARZEC
„Maszerujemy”
Maszerujemy
potem stajemy,
w kole siadamy
i Pani słuchamy.
K.Wilk
„Marcowa zabawa”
Śnieg, deszcz, słońce świeci,
z marcem skaczą wszystkie dzieci.
Z dziećmi tańczy miesiąc marzec
i pogodę miesza w garze…
Zima bardzo jest zazdrosna,
że niedługo będzie wiosna.
Ciepło, zimno, wiosna, zima
– właśnie marzec się zaczyna.
B.Forma
„Wiosenna pogoda
Wiosenna pogoda figle nam płata,
raz słońce świeci, raz deszczyk pada.
K.Wilk
„Wiosenny deszczyk”
Wyglądam przez okno.
Mały deszczyk pada.
Wychodzę więc na dwór.
Parasol rozkładam.
Widzę czarne chmury.
Coraz mocniej pada.
Wracam więc do domu.
Parasol odkładam.
„Chodzi lisek koło drogi”
Chodzi lisek koło drogi,
cichuteńko stawia nogi.
Cichuteńko się zakrada,
nic nikomu nie powiada.
Chodzi lisek koło drogi,
cichuteńko stawia nogi.
Lis, lis ogon ma.
Nie wiadomo, komu da.
- Wróć do listy artykułów
Ostatnie artykuły